Oto JA. IDEALNA w swojej nieidealności. Była perfekcjonistka. Podłożem mojego perfekcjonizmu był lęk. LĘK przed oceną: i samej siebie i w oczach innych. Stawiałam sobie wysokie wymagania. Niestety często nie mogłam im sprostać. Nie umiałam przyjąć do wiadomości, że DOBRZE, nie znaczy IDEALNIE. Czułam wewnętrzną presję robienia wszystkiego na 200%. Długo trwało zanim zrozumiałam, że droga do ideału to droga donikąd. To błędne koło w którym kręciłam się jak chomik.
…
Aż przyszedł moment, że zaczęłam się zastanawiać co stoi za moim wewnętrznym przymusem dążenia do perfekcji. I zobaczyłam, że nie pochodzą one ode mnie. Jakiś wewnętrzny przymus kazał mi tak działać.
…
A Ty?
Jak często uważasz, że jeśli nie dasz z siebie wszystkiego, to jesteś do niczego?
Jak często myślisz, że musisz wiedzieć wszystko, w obawie przed uznaniem Cię za osobę niekompetentną?
Brzmi znajomo?
Czy chcesz działać w ciągłym napięciu, do straty sił nad osiągnięciem celu? Dawać z siebie tak dużo aż zabraknie Ci motywacji i siły na ukończenie?
…
Perfekcjonizm sprawia, że marnujesz sporo energii. Nie tylko marnujesz, ale skreślasz ze swojego życia wiele okazji.
…
Jak pozbyć się perfekcjonizmu?
Odpuść sobie perfekcyjne myślenie: „Muszę być ładniejsza, chudsza, grubsza, mądrzejsza, na wyższym stanowisku. Musze udowodnić innym, że dam radę.” Nic nie musisz!
Wyłącz wyrzuty sumienia, że czegoś nie zrobiłaś, nie skończyłaś, czy w nie taki sposób jak powinnaś.. to już przeszłość. Nic z tym nie zrobisz.
Zaakceptuj siebie. Pozwól sobie na bycie sobą. Jesteś idealna w swojej nieidealności.
Zapytaj siebie, co jest najważniejsze w Twoim życiu.
Daj sobie luz. Zobacz jak fajnie jest być wyluzowaną. Obserwuj dzieci i wzoruj się na nich.
Doceniaj swoje małe sukcesy. Chwal się nimi i dawaj sobie nagrody.
Mówię „NIE!” perfekcjonizmowi i ogromne „TAK!” samoświadomości i rozwojowi w kierunki dbania o siebie. Zacznij cieszyć się życiem.
…
Nie wiesz od czego zacząć? Chętnie Ci pomogę.